Wracamy z typami Serie A i czas na pierwszą ligową kolejkę w 2019 roku. Hitem tej serii gier będzie z pewnością starcie Napoli z Lazio, ale to spotkanie akurat odpuszczamy, bo jak wiadomo Napoli, Napoli… Sprawdźcie niżej nasze propozycje – liczymy na wzorową skuteczność!

 

Roma – Torino, godzina 15:00
Propozycja: powyżej 2,5 gola w meczu, kurs 1.68, Fortuna [Eleven Sports 3]

Naszym zdaniem tegoroczne granie w Serie A rozpocznie się niezłą piłkarską strzelaniną w Rzymie, gdzie tamtejsza Roma podejmuje Torino. Gra gospodarzy w defensywie w tym sezonie to prawdziwy dramat i nie spodziewamy się, żeby cokolwiek miało się zmienić w związku z tym, że 2018 rok podmieniliśmy na 2019. Nawet w ostatnim meczu Pucharu Włoch, w którym Roma mierzyła się z trzecioligową Entellą, goście mieli sporo sytuacji podbramkowych. W pięciu ostatnich ligowych spotkaniach Romy z Torino padały co najmniej trzy gole i według nas nie inaczej będzie przy najbliższej okazji. Gospodarze zapewne wygrają, ale nie z zachowaniem czystego konta.

 

Frosinone – Atalanta, godzina 12:30
Propozycja: Atalanta wygra, kurs 1.50, Fortuna [Eleven Sports 1]

Zawodnicy Atalanty po niemrawym początku sezonu w ostatnim czasie wreszcie zaczęli grać tak, jak powinni. Dzięki regularnemu punktowaniu zbliżyli się już nawet do strefy europejskich pucharów. Jeśli chcą w przyszłym sezonie zagrać w Lidze Europy, to takie mecze jak ten z Frosinone muszą wygrywać. Ciężko szukać jakichkolwiek argumentów po stronie gospodarzy, gdyż nawet atut własnego boiska nie wchodzi tutaj w grę – u siebie w tym sezonie jeszcze nie wygrali. W świetnej formie jest Duvan Zapata, którego wspomagają Alejandro Gomez czy Josip Ilicić, więc Atalanta powinna tutaj wygrać i jeszcze bardziej zbliżyć się do ligowej czołówki.

 

Fiorentina – Sampdoria, godzina 15:00
Propozycja: Sampdoria strzeli gola, kurs 1.50, Fortuna [Eleven Sports 1]

Fiorentina w pięciu ostatnich ligowych meczach u siebie traciła bramki i nie miało znaczenia to, czy ich przeciwnikami było Empoli, Cagliari czy Juventus. Z kolei Sampdoria w pięciu ostatnich ligowych meczach na wyjazdach strzelała gole i również klasa przeciwnika nie miała dla nich większego znaczenia. Fabio Quagliarella i spółka pokonywali golkiperów Juventusu, Empoli czy Genoi. Mało tego – w czterech z ostatnich pięciu meczów Fiorentiny z Sampdorią, goście potrafili strzelać co najmniej jednego gola. Defensywa Fiorentiny nie jest w ostatnim czasie najpewniejsza, więc napastnicy Sampdorii powinni mieć w tym spotkaniu co najmniej kilka okazji do pokonania Albana Lafonta. Siła ofensywna gości i tak była imponująca, a teraz po transferze Manolo Gabbiadiniego jest w stanie zagrozić każdej defensywie w lidze.

 

SPAL – Bologna, godzina 15:00
Propozycja: powyżej 1,5 gola w meczu, kurs 1.50, Fortuna [Eleven Sports 3]

Trener gości, Filippo Inzaghi w ostatnim czasie odblokował swoich piłkarzy i ci – krótko mówiąc – zaczęli strzelać gole. Jeśli chodzi o wyjazdy, to w poprzednich kolejkach dwa razy pokonali golkipera Napoli czy Chievo, więc wygląda to z ich perspektywy co najmniej nieźle. Choć nie są faworytami spotkania ze SPAL, naszym zdaniem mogą pokusić się o niespodziankę i nawet wywieźć z tego terenu trzy punkty, a do tego jak wiadomo potrzeba goli. Gospodarze też tanio skóry nie sprzedadzą, gdyż niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej i ciągłe remisy nie gwarantują im utrzymania w lidze. Najlepszy strzelec SPAL, Andrea Petagna awizowany jest do gry w pierwszym składzie, więc liczymy, że były napastnik Atalanty dorzuci coś od siebie i tym razem.

 

Juventus – Chievo, godzina 20:30
Propozycja: Chievo nie strzeli gola, kurs 1.45, Fortuna [Eleven Sports 1]

Chievo strzelająge gola Juventusowi w Turynie, to… nie brzmi zbyt realnie. Ekipa Starej Damy u siebie w ligowych zmaganiach straciła do tej pory zaledwie pięć goli i nic nie wskazuje na to, żeby piłkarze z Werony mieli popsuć im tę statystykę. Co prawda wraz ze zmianą trenera Paweł Jaroszyński, Mariusz Stępiński i koledzy zaczęli punktować, ale wątpliwe żeby ich dobra passa podtrzymała się również po tym spotkaniu. Juventus według przewidywań dziennikarzy wychodzi podstawowym składem z Cristiano Ronaldo na czele, więc w swoim stylu powinni wyjść na prowadzenie i spokojnie go bronić.

Autor analiz: Bartek Szulga