Nie ma obecnie we Włoszech lepiej grających zespołów niż Milan i Napoli. W niedzielę staną na boisku naprzeciwko siebie, co naturalnie stanowi absolutny hit siódmej kolejki Serie A. O dziwo, mimo sporego potencjału ofensywnego obu ekip, ich ostatnie mecze kończyły się niskimi wynikami. Mimo to oczekujemy w weekend wspaniałego widowiska na San Siro, gdzie niemal zawsze dzieją się rzeczy wielkie. W centrum zainteresowania w Napoli znajduje się obecnie Piotr Zieliński, który mimo zmarnowania rzutu karnego w spotkaniu z Glasgow Rangers notuje prawdopodobnie swój najlepszy start sezonu w barwach Błękitnych.
Starcie potęg na San Siro zwiastuje tym razem bramki
Napoli do meczu przystąpi jako lider tabeli Serie A, co naturalnie nie wzięło się znikąd. Podopieczni Luciano Spallettiego na starcie sezonu imponują formą i połykają kolejnych rywali, którzy stają im na drodze, a imponujące było przede wszystkim zwycięstwo nad Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Aż dwie bramki tamtego wieczora były autorstwa Piotra Zielińskiego, który obecnie jest jednym z absolutnych liderów drużyny. Polak zawiódł jedynie w meczu z Rangersami, ale piłkarz to nie maszyna, żeby zawsze prezentował jedynie udane zagrania. Przed starciem z Milanem Napoli ma po swojej stronie wiele argumentów, które przemawiają za ich zwycięstwem w niedzielnym meczu.
Nastroje w Mediolanie przed meczem poprawiło zwycięstwo nad Dinamem Zagrzeb, które rodziło się w bólach. W pierwszej połowie mistrz Włoch prezentował się mizernie, ale dzięki bramce Girouda z rzutu karnego wyszedł na prowadzenie. Później już sprawy w swoje ręce wzięli Saelemaekers i Pobega, którzy wpisali się na listę strzelców. Cichym bohaterem tamtego spotkania był Rafael Leao. Portugalczyk przez portal Transfermarkt wyceniany jest jako najbardziej wartościowy piłkarz Milanu nie bez powodu. 23-latek imponuje lekkością w dryblingu, a do tego przeglądem pola. Umożliwia mu on skuteczne dogrywanie piłek kolegom ze środka ataku. Jego brak w niedzielę będzie mocno odczuwalny.
Stefano Pioli w meczu z Napoli będzie musiał poradzić sobie bez kilku zawodników. Na pewno zabraknie kontuzjowanych Florenziego, Ibrahimovicia i Origiego. Niestety sztab szkoleniowy będzie musiał również radzić sobie bez Leao, który jest zawieszony za kartki. Wątpliwy wydaje się występ Ante Rebicia. Problemy w tej materii ma również Spaletti. Z powodu kontuzji ze składu wypadł Victor Osimhen, a na liście zawodników leczących urazy obok niego znajdują się również Demme i Zedadka.
Milan – Napoli kursy bukmacherskie
Nieco większe szanse na zwycięstwo klasyfikowani w rankingu bukmacherzy dają mimo wszystko gospodarzom. Przemawia za nimi atut własnego boiska i kibiców, którzy na San Siro potrafią stanowić 12 zawodnika. Kursy na zwycięstwo Milanu wynoszą ok. 2.15, przy linii rzędu 3.50 na Napoli. Niemal tak samo przez bukmacherów wyceniany jest remis – między 3.35, a 3.50.
Milan – Napoli typy bukmacherskie
Brak najlepszych napastników obu drużyn może niestety skutkować nikłymi zdobyczami bramkowymi, jak miało to miejsce w ostatnich meczach obu tych drużyn. Trzy poprzednie mecze Milanu z Napoli kończyły się wynikami po 1:0 – dwukrotnie na korzyść Błękitnych. Niewykluczone, że w niedzielę będziemy świadkami kolejnych piłkarskich szachów w wykonaniu obu zespołów, co oznacza niską liczbę bramek. Taki scenariusz przemawia do mnie najmocniej. Typuję: Poniżej 2.5 gola z kursem 1.93 na Betfan. Jeśli nie macie konta u tego bukmachera, podczas rejestracji skorzystajcie z naszego kodu promocyjnego Betfan. Nie zawiedziecie się.
Milan w tym sezonie jest niepokonany, a z San Siro uczynił prawdziwą twierdzę. Piłkarzy do boju zagrzewa gorący doping kibiców, gotowych skoczyć za Rossoneri w ogień. W dobrej formie jest Mike Maignan, którego odpowiednio wspierają obrońcy. Nie wydaje mi się, żeby Milan miał przegrać najbliższy pojedynek, nawet z tak dobrze dysponowanym Napoli. Mój drugi typ: Podwójna szansa +liczba bramek – Milan/X i Poniżej 3.5 gola z kursem 1.83. U nas znajdziecie także inne typy na dziś.
Milan – Napoli transmisja
Mecz Milanu z Napoli transmitowany będzie na antenie Eleven Sports 1. Oprócz tego spotkanie obejrzycie także na stronach bukmacherów Betclic, Fortuna i STS. Początek w niedzielę 18 września o godzinie 20:45.
