W środę na Allianz Stadium w Turynie przyjedzie Villarreal, który spróbuje na przekór przewidywaniom bukmacherów sprawić niespodziankę i wywalczyć awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Żółta Łódź Podwodna ostatni raz do ¼ doszła w sezonie 2008/09. Wtedy musiała jednak uznać wyższość Arsenalu Londyn. Villarreal jest drużyną nieprzewidywalną, która potrafi wysoko wygrać, by w następnej kolejce przegrać ze słabeuszem. Pytanie, która wersja zmierzy się w środę z Juventusem.
Stara Dama odnalazła swoją tożsamość
Początek sezonu w wykonaniu Juventusu był bardzo słaby. Drużyna miała problem z regularnością, strzelała mało bramek, a obrońcy regularnie popełniali błędy. Dość powiedzieć, że po 11 kolejkach Stara Dama zajmowała w lidze dopiero 11 pozycję. To już przeszłość, a obecnie ekipa z Turynu gra efektownie i przede wszystkim efektywnie. Krytykowany na początku sezonu Wojciech Szczęsny znajduje się w znakomitej dyspozycji. Polak stał się specjalistą od bronienia rzutów karnych – w meczu z Sampdorią obronił trzecią z rzędu jedenastkę, co jest nie lada wyczynem. Mając go za plecami, obrońcy czują się pewniej, bo wiedzą, że w razie błędu mogą jeszcze liczyć na Wojtka.
Trener Unai Emery mocno trzyma kciuki za powrót do zdrowia Gerarda Moreno. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że bez Hiszpana walka o awans będzie niezwykle trudna. Zwłaszcza że ze składu wypadli już Alberto Moreno i Paco Alcacer. Na ten moment a ataku Villarreal może jedynie liczyć na Boulaye Die i Arnauta Danjumę. Pole manewru jest zatem mocno ograniczone. Za drużyną Emery’ego wciąż przemawiają wyniki, ale starcie z Juventusem w Turynie to inna para kaloszy niż mecze z Celtą Vigo, czy Espanyolem.
Dobrą wiadomością dla trenera Massimiliano Allegriego przed środowym starciem w Lidze Mistrzów jest powrót do zdrowia Giorgio Chielliniego i Paulo Dybali. Argentyńczyk jest kluczowym piłkarzem w układance szkoleniowca, a bez niego na boisku Juve traci część siły ofensywnej. Dybala może wydatnie wesprzeć w ofensywie Dusana Vlahovicia, który szybko dopasował się do drużyny i regularnie strzela bramki.
Juventus – Villarreal Kursy
We Włoszech zdecydowanym faworytem legalnych bukmacherów są gospodarze. Kursy na zwycięstwo Juventusu wynoszą ok. 1.95. Remis wyceniany jest już wyżej – 3.40. Villarreal wygrał tylko dwa z ostatnich meczów wyjazdowych. Możliwe, że z uwagi na tę statystykę kurs na zwycięstwo gości waha się aż w granicach 3.90-4.35.
Juventus – Villarreal Typy Bukmacherskie
Mało argumentów przemawia za Villarrealem. Juventus przed rewanżem znajduje się w dość komfortowej sytuacji. Ekipa z Turynu znajduje się w dobrej formie, a ostatnią porażkę, po dogrywce, zanotowała 12 stycznia w meczu o Superpuchar Włoch z Interem Mediolan. Od tamtej pory Stara Dama jest niepokonana w 12 kolejnych spotkaniach. Typuję Awans Juventusu z kursem 1.50 na Superbet. Jeśli nie macie jeszcze konta u tego bukmachera, koniecznie załóżcie je z naszym kodem promocyjnym Superbet.
Wraz z powrotem do zdrowia Paulo Dybali i wzrostem formy Alvaro Moraty, Juventus obecnie dysponuje sporą siłą ofensywną. Swoje trzy grosze dorzuca też Moise Kean, który w tym sezonie zdobył pięć bramek. Spodziewam się, że gospodarze ruszą mocno na rywali od początku meczu i przełamią obronę Villarrealu więcej niż raz. Mój drugi typ: 1. drużyna liczba goli +1.5 z kursem 2.15.
Juventus – Villarreal Gdzie Oglądać?
Starcie rewanżowe ⅛ Ligi Mistrzów między tymi drużynami obejrzycie na antenie Polsatu Sport Premium 1, a także TVP 1. Początek o godzinie 21:00.
[blok_bonus]