Mimo wygranej w pierwszym spotkaniu drugiej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów Legia Warszawa nie pozostawiła po sobie dobrego wrażenia. Po dobrych występach przeciwko FK Bodø/Glimt w pierwszej rundzie wydawało się, że mistrz Polski z jeszcze większą łatwością poradzi sobie z niżej notowaną Florą Tallinn. Tak się jednak nie stało i warszawski zespół walczył o zwycięstwo z Estończykami do ostatnich minut meczu.
Flora Tallinn – Legia Warszawa mecz w Lidze Mistrzów
Legia rozpoczęła poprzednie spotkanie z mistrzem Estonii bardzo dobrze. Już w trzeciej minucie meczu świetnym rajdem przez prawie połowę boiska popisał się Bartosz Kapustka i zakończył go precyzyjnym strzałem w prawy dolny róg bramki strzeżonej przez Matveia Igonena. Kibice zgromadzeni przy Łazienkowskiej eksplodowali z radości. Jednak to co stało się chwilę później wielu wprawiło w osłupienie. Strzelec gola podczas celebracji zdobytej bramki doznał kontuzji i już dwie minuty później musiał opuścić plac gry. Jak się niedawno okazało Polak uszkodził więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie i ze wstępnych ustaleń wynika, że jego przerwa w grze potrwa około 8-9 miesięcy. Po dobrym początku Wojskowi stworzyli sobie jeszcze kilka okazji strzeleckich ale z czasem coraz częściej zaczęła atakować Flora Tallinn. Wyrównującą bramkę strzelił Rauno Sappinen, a asystował mu były zawodnik Legii, Henrik Ojamaa. Ostatecznie mistrz Polski zdołał zwyciężyć po trafieniu Rafaela Lopesa w doliczonym czasie gry. Legia wie, że nie może sobie pozwolić na taką wpadkę jaką byłoby odpadnięcie z eliminacji do Ligi Mistrzów z mistrzem Estonii. Czesław Michniewicz na mecz z Wisłą Płock wymienił całą jedenastkę, aby dać odpocząć swoim kluczowym zawodnikom. To pokazuje jak istotny dla Wojskowych będzie rewanżowy pojedynek w Talinnie.
Kursy bukmacherskie na mecz Flora Tallinn – Legia Warszawa
Zdaniem specjalistów faworytem tego spotkania jest Legia Warszawa. Takie przewidywania nie mogą dziwić. Podopieczni Czesława Michniewicza mają większe doświadczenie w europejskich rozgrywkach niż ich rywale. Dodatkowo na papierze skład Wojskowych wygląda na zdecydowanie mocniejszy. Na zwycięstwo tego meczu przez Legię kursy kształtują się obecnie w okolicach 1,85, na remis 3,55 zaś na wygraną Flory Tallinn 4,60. Zdecydowane różnice możemy zauważyć jeśli chodzi o typowanie bezpośredniego awansu. Tutaj kursy na polski zespół wynoszą zaledwie 1,15, a na mistrza Estonii 5,70.
Typy na Ligę Mistrzów możesz obstawiać w Typach Dnia
Typy na mecz Flora Tallinn – Legia Warszawa
Wynik spotkania – LEGIA WARSZAWA
Zawodnicy Flory Tallinn pokazali w pierwszym spotkaniu, że nie należy ich lekceważyć. Mimo porażki wcale nie odstawali poziomem od mistrzów Polski. Momentami udawało im się nawet zdominować gospodarzy i zepchnąć ich do głębokiej defensywy. Kilka razy przed utratą bramki Wojskowych ratował Artur Boruc. Legia zwyciężając w pierwszym meczu do Estonii pojedzie w uprzywilejowanej sytuacji. To Flora będzie musiała od początku atakować, aby odrobić straty z pierwszego pojedynku. Jeśli polski zespół od pierwszych minut zagra uważnie w defensywie to zmusi rywali do większego odkrycia się. To będzie szansa dla szybkich i dobrze wyszkolonych technicznie zawodników Legii, którzy dobrze czują się w kontrataku. Jeśli Wojskowi nie dadzą się zaskoczyć na początku spotkania to powinni wypunktować mistrzów Estonii w późniejszej fazie meczu.
Kurs: 1,85
Odbierz cashback do 600 zł i freebet 50 zł od bukmachera Betfan
Gdzie obejrzeć mecz Flora Tallinn – Legia Warszawa – transmisje
Pojedynek pomiędzy zespołami Legii Warszawa i Flory Tallinn zostanie pokazany w TVP Sport. Początek spotkania planowany jest na godzinę 18:00. Przedmeczowe studio rozpocznie się godzinę wcześniej i już od 17:00 będziemy mogli posłuchać opinii ekspertów. Starcie będzie można również zobaczyć w internecie. Bezpłatny stream online znajdziemy na stronie TVPSPORT.pl, a także w mobilnej aplikacji TVP Sport.