Miniona kolejka Premier League była dość nietypowa, bo oto potknął się lider, ale goniące go City nie potrafiło wykorzystać tej okazji. Co więcej, to odwieczny rywal Arsenalu, czyli Tottenham chcąc nie chcąc wyciągnął tutaj pomocną dłoń Kanonierom i urwał punkty The Citizens. Niemniej zawodnicy Artety nie mogą cały czas liczyć na szczęście i czas wrócić na zwycięską ścieżkę. O to jednak łatwo nie będzie, ponieważ przed nimi starcie z bardzo niewygodnym dla Big Six Brentford. Jak więc potoczy się to spotkanie? Dowiemy się 11.02.2023 o godzinie 16:00.

Sprawdź legalnych bukmacherów.

Arsenal – Brentford: mecz w Premier League

Należało się liczyć z tym, że w końcu nadejdzie gorszy okres dla Arsenalu. Kluczową kwestią w tym przypadku jest jednak to, aby trwał on możliwie jak najkrócej. Na ten moment Kanonierzy w sześciu ostatnich spotkaniach ze wszystkich rozgrywek dwukrotnie przegrali, zaliczyli jeden remis i trzykrotnie schodzili z boiska zwycięsko. Kiedy bezbramkowy remis z Newcastle, czyli rewelacją i najlepszą defensywą tego sezonu, czy porażka z City w FA Cup dziwić nie musi, tak porażka z Evertonem przydarzyć im się nie powinna. Będące w rozsypce The Toffees nie tylko się postawiło pretendentowi do mistrzostwa. Oni zagrali o klasę wyżej od swoich rywali. Arsenal w tym meczu był ospały, bezzębny w ataku. Brakowało im prezentowanego na przestrzeni tego sezonu polotu i kreatywności w ofensywie. Ponadto obrona Kanonierów prezentowała się nad wyraz słabo i szczerze mówiąc, z taką grą porażka 0:1 to zdecydowanie najmniejszy wymiar kary. Poszczególni zawodnicy wyglądali naprawdę słabo, można tu wskazać na przykład Bena White’a, czy Martinellego. Obaj panowie zdecydowanie zawiedli w tym spotkaniu i w nadchodzącym meczu muszą znacznie poprawić swoją grę.

Szczególnie kiedy przyjdzie im mierzyć się z Brentford. Jest to ekipa niewygodna niemal dla każdego rywala. Pszczoły są niezwykle waleczne w defensywie i zadziorne w ataku. Tak przynajmniej prezentują się właśnie w spotkaniach z wyżej notowanymi zespołami. Brentford w swojej kolekcji ma już ustrzelony Liverpool, Tottenham czy City i bez wątpienia będą się teraz łasić na upolowanie być może przyszłego mistrza Anglii. Będzie chciał w tym zdecydowanie pomóc będący w bardzo dobrej dyspozycji Mbeumo. Zawodnik ten i strzela i asystuje. Jest go na boisku pełno i stanowi w ofensywie Pszczół niezwykle ważne ogniwo. Niemal tak ważne, jak ichniejsza gwiazda Ivan Toney. Tutaj z kolei sympatycy Brentford liczyć będą na ponowne wpisanie się ich napastnika na listę strzelców, po dwóch kolejkach posuchy.

Wyniki ostatnich spotkań

Arsenal stary rok zakończył z przytupem, pokonując 4:2 Brighton. W nowy wszedł jednak bardzo nieśmiało, zaliczając bezbramkowy remis z Newcastle. Następne dwa mecze jednak to niezwykle ważne wygrane, kolejno ze Spurs 2:0 i z United 3:2. W ostatniej kolejce natomiast, jak już wspomniałem, przydarzył im się kleks w postaci porażki z Evertonem 0:1.

Brentford natomiast ostatnio ma znakomity okres. W ostatniej kolejce starego roku pokonali West Ham 2:0. Rok 2023 rozpoczęli od wygranej nad Liverpoolem 3:1, a zaraz potem pokonali również Bournemouth 2:0. Zwycięską passę przerwał im bezbramkowy remis z Leeds, ale chwilę później znów wygrali, tym razem z Southampton, pakując im trzy bramki i zachowując czyste konto.

Sprawdź typy dnia.

Kto wygra?

Kluczowe pytanie w kwestii tego starcia. Sądzę, że faworyzowany przed tym meczem Arsenal nie będzie miał łatwego spacerku przed sobą. Ich ostatnie mecze pokazują, że być może wkrada się w ich szeregi mała zadyszka, którą wykorzystać będzie chciało rozpędzone Brentford. Pszczoły sprawią nie lada problemów Kanonierom i myślę, że może szykować się kolejna strata punktów lidera.

Przewidywane składy

Arsenal: Ramsdale; White, Saliba, Gabriel, Zinchenko; Xhaka, Partey; Saka, Odegaard, Martinelli; Jesus

Brentford: Raya; Hickey, Pinnock, Mee, Henry; Dasilva, Norgaard, Jensen; Mbeumo, Toney, Wissa

Arsenal – Brentford: propozycje i kursy

Właśnie takie spotkania lubimy, jeśli chodzi o obstawianie. Potencjalny znaczny faworyt, który wykazuje jednak początki spadku formy kontra underdog będący na fali. Takie zestawienie pozwala przypuszczać, że wśród ofert bukmacherów schowały się interesujące kursy na poszczególne zdarzenia. I nie inaczej jest w tym przypadku.

Typy bukmacherskie

Ostatnia forma strzelecka Pszczół jest naprawdę wyborna. Zespół ten ciągle atakuje, nawet mimo znacznej już przewagi bramkowej. Nie boją się wyprowadzania szybkich kontr i potencjalnego odkrywania tyłów. Z tego z drugiej strony skorzystać może Arsenal, który bez wątpienia nie może sobie pozwolić na kolejny bezowocny w ataku mecz. Z tego względu na mecz Arsenal – Brentford w Premier League typem jest: BTTS po kursie 2.00 na Betclic.

Sprawdź bonusy od depozytu.

Co więcej, mając na uwadze specyfikę wyników Brentford z drużynami z Top Six w tym sezonie oraz zważając na ich i Arsenalu formę, zastanowić się można tu nad jeszcze jednym zdarzeniem. Mianowicie, coś mi mówi, że Kanonierzy ponownie zgubią punkty, więc spróbujmy to wykorzystać. Na spotkanie Arsenal – Brentford w Premier League kolejnym typem jest: X/2 po kursie 3.00.

Kursy bukmacherskie

Co jest dość oczywiste, faworyzowany jest tutaj obecny lider Premier League. Na ich zwycięstwo kursy wahają się w okolicy 1.42. Remis wycenia się mniej więcej na 4.80. Natomiast trzy punkty dla Brentford warte są średnio 7.70.

Gdzie oglądać?

Ten, jak i wszystkie inne mecze Premier League obejrzeć można na Viaplay.

Typy na to oraz inne spotkania znaleźć można w zakładce Typy Dnia.
Najwyższy kurs na zwycięstwo Arsenalu znajdziemy na STS – 1.45. Natomiast wygraną Brentfordu opłaca się postawić na LVBet po kursie 8.00.