W ostatnich latach coraz popularniejszym terminem w bukmacherskich słownikach staje się słowo „angles”. Co oznacza i czy w kontekście typowania wydarzeń sportowych zjawisko to pomaga graczom, czy raczej utrudnia obstawianie? Dowiedz się wszystkiego o analizie bukmacherskiej i sprawdź, jak ogrom informacji może wpływać na decyzje podejmowane przez gracza.
Dlaczego chcemy wiedzieć tak dużo?
Rozwój nauki, a także coraz łatwiejszy dostęp do źródeł informacji powoduje, że człowiek odczuwa naturalną potrzebę zgłębiania wiedzy. Wielu z nas podświadomie chce być „na bieżąco” z najnowszymi informacjami z kraju i ze świata, jak również odkryciami i osiągnięciami nauki. Z potrzebą tą bezpośrednio związane jest również zjawisko „angles”, tak popularne wśród miłośników zakładów bukmacherskich.
Czym jest Angles w zakładach bukmacherskich?
Słowo angles oznacza wszystkie możliwe informacje o zdarzeniu sportowym, dostępne (a także niedostępne) w sieci, u ekspertów czy fachowej literaturze. Będą to m.in.:
- statystyki i analizy,
- komentarze oraz wypowiedzi ekspertów,
- blogi i media poświęcone konkretnej dyscyplinie sportu,
- opinie innych graczy wyrażane na forach internetowych i w bezpośrednich rozmowach,
- encyklopedie, roczniki statystyczne, „skarby kibica” oraz inne źródła wiedzy.
Angles — Jak nie stać się ofiarą „klątwy wiedzy”?
Z jednej strony, posiłkowanie się jak największą liczbą źródeł pozwala spojrzeć na konkretny mecz, turniej czy zawodnika z szerszej perspektywy. Z drugiej jednak nietrudno doświadczyć czegoś, co naukowcy określają „klątwą wiedzy” – wszak już Sokrates zwykł mówić „wiem, że nic nie wiem”, a przecież nie sposób odmówić mu wykształcenia ani naukowego autorytetu. Branie pod uwagę najbardziej szczegółowych informacji często, zamiast rozjaśniać obraz spotkania, dodatkowo go zaciemnia, utrudniając typowanie.
Powstaje pytanie: czy naprawdę potrzebujemy wszystkich dostępnych informacji o zdarzeniach sportowych, by skutecznie przewidywać ich rozstrzygnięcia? Czy nie warto skupić się na podstawowych faktach i statystykach, odrzucając cały informacyjny „szum” oraz nic niewnoszące oceny? Czy to, że dany zawodnik nigdy nie strzelił gola na stadionie drużyny X, oznacza, że z całą pewnością nie zrobi tego w kolejnym meczu? Takiej pewności mieć nie można, nie dają jej bowiem żadne, nawet najdokładniejsze analizy.
Będąc przy opiniach, zachęcamy do odwiedzin: Opinie o Fortunie
Natłok wiedzy może pomóc, ale wcale nie musi

Zjawisko angles znacznie szerzej poruszane jest na zagranicznych portalach i forach poświęconych bukmacherce. W Polsce do niedawna dominował pogląd, że im więcej danych, tym lepiej. Typerzy przywykli do chwalenia się „poufnymi” informacjami, mającymi tłumaczyć np. nagłe zmiany kursów bukmacherskich. Rodzi się pytanie: czy ktoś, kto rzeczywiście ma dostęp do zweryfikowanych, rzetelnych informacji, ma interes w tym, by chwalić się nimi w Internecie? Raczej nie, dlatego w poszukiwaniu angles w bukmacherce łatwo możemy wpaść w pułapkę fake newsów i niesprawdzonych informacji. Dlatego, znacznie lepiej postawić nie ilość informacji, ale na ich jakość.
Przeczytaj także: Opinie STS