Poprzednią kolejkę Serie A rozpracowaliśmy wzorowo i przy pięciu typach zanotowaliśmy 100% skuteczności. Tym razem pod lupę bierzemy między innymi mecze Romy czy Genoi, więc – krótko mówiąc – liczymy na równie udany weekend!
Sassuolo – Cagliari, godzina 15:00
Propozycja: Cagliari strzeli gola, kurs 1.50, Fortuna [Eleven Sports 3]
Bardzo ofensywnie w tym sezonie nastawiona jest ekipa Sassuolo. W obecnych rozgrywkach na własnym obiekcie podopieczni Roberto De Zerbiego w 10 meczach strzelili 19 goli i stracili aż 21 bramek. O zwiększenie tej drugiej rubryki postarają się w najbliższy weekend piłkarze Cagliari, którzy w ostatnim czasie na wyjazdach jeśli chodzi o strzelanie bramek radzą sobie co najmniej nieźle. Zawodnicy Rolando Marana strzelali gole w poprzednich kolejkach na obiektach Lazio, Juventusu czy Fiorentiny, więc – patrząc na ofensywne ustawienie gospodarzy – z pewnością będą mieli szanse na dorzucenie czegoś także na Mapei Stadium. W pięciu ostatnich meczach Sassuolo z Cagliari, gospodarze tylko raz zachowali czyste konto. Napastnik gości, Leonardo Pavoletti strzelił w tym sezonie siedem goli, więc czas na zwiększenie swojego dorobku!
Atalanta – Roma, godzina 15:00
Propozycja: obie drużyny strzelą gola, kurs 1.50, Fortuna [Eleven Sports 2]
Choć meczem kolejki z pewnością jest starcie Milanu z Napoli, najwięcej może dziać się właśnie w meczu Atalanty z Romą. Obie drużyny lubią atakować i często przy tym zapominają o defensywie, o czym najlepiej świadczą ich bilanse bramkowe – u gospodarzy: 44 zdobyte i 27 straconych, a goście – 37 strzelone i 26 straconych. W znakomitej formie jest snajper Atalanty, Duvan Zapata, który w ostatniej kolejce dogonił Cristiano Ronaldo i Krzysztofa Piątka w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Osiem z ostatnich 10 meczów pomiędzy Atalantą i Romą kończyło się tak, że obie drużyny strzelały co najmniej jednego gola. Patrząc na dyspozycje obu drużyn w ostatnim czasie, w najbliższy weekend powinno być podobnie.
Parma – SPAL, godzina 15:00
Propozycja: poniżej 2,5 gola w meczu, kurs 1.55, Fortuna [Eleven Sports 3]
Na papierze najnudniej w tej kolejce zapowiada się spotkanie Parmy ze SPAL i taki też przebieg tego meczu widzimy – czyli z małą liczbą bramek. Gospodarze u siebie strzelają mało goli – dziewięć w 10 dotychczasowych spotkaniach. Jeszcze gorzej na wyjazdach radzą sobie piłkarze SPAL, którzy do tej pory strzelili w delegacjach siedem bramek. Jedyny mecz pomiędzy tymi ekipami zakończył się wygraną 1:0 drużyny SPAL, a Parma w tamtym spotkaniu nie oddała ani jednego celnego strzału w bramkę przeciwników. Podobnych piłkarskich szachów spodziewamy się w niedzielę – obie drużyny nie będą szczególnie rozpaczać jeśli mecz zakończy się remisem, a o potencjalnym zwycięstwie powinna zadecydować co najwyżej jedna bramka.
Torino – Inter, godzina 18:00
Propozycja: Torino strzeli gola, kurs 1.45, Fortuna [Eleven Sports 2]
Co najmniej jednego gola dla Torino w starciu z Interem widzimy w spotkaniu tych drużyn w niedzielne popołudnie. Zawodnicy gospodarzy w ostatnim czasie rozruszali się trochę w ataku i w pięciu ostatnich meczach u siebie strzelili siedem goli. Z kolei Inter w pięciu ostatnich starciach w delegacjach stracił osiem bramek. W ostatnich latach Torino ma patent na Inter i z pięciu ostatnich spotkań u siebie przegrali tylko raz, strzelając przy tym sześć bramek. Trener gospodarzy, Walter Mazzarri jako szkoleniowiec Napoli zawsze był znany z tego, że potrafił odpowiednio ustawić i zmotywować drużynę na mecze z mocniejszymi rywalami, więc na podobny efekt liczymy i tym razem.
Empoli – Genoa, godzina 20:30
Propozycja: obie drużyny strzelą gola, kurs 1.60, Fortuna [Eleven Sports 1]
Ciekawie zapowiada się spotkanie zamykające tę kolejkę Serie A, czyli starcie Empoli z Genoą. Co prawda goście stracili właśnie najlepszego strzelca, Krzysztofa Piątka, który powędrował do Milanu, ale patrząc na radosną twórczość w defensywie gospodarzy, inni napastnicy również powinni mieć kilka sytuacji do pokonania innego Polaka, Bartłomieja Drągowskiego. Genoa ma problem z wygrywaniem na wyjazdach, ale mimo wszystko potrafili strzelać gole takim drużynom, jak Roma, Torino czy Milan. Empoli u siebie strzela (13), jeszcze więcej traci (15), więc przy ich nastawieniu w tym spotkaniu powinniśmy zobaczyć co najmniej kilka bramek.