20. kolejka Bundesligi zapowiada się niezwykle atrakcyjnie, bowiem drużyny walczące o mistrzostwo kraju czekają bardzo ciężkie mecze. Lider, czyli Borussia Dortmund, uda się do kapitalnego w tym sezonie Frankfurtu, znajdujący się za plecami BVB Bayern zmierzy się z odradzającym się Bayerem Leverkusen, a Borussię Moenchengladbach czeka niełatwy wyjazd do Gelsenkirchen.

 

Eintracht Frankfurt – Borussia Dortmund, 15:30
Propozycja: obie drużyny strzelą gola, 1.48, Fortuna

Jeśli spotykają się dwie drużyny, które dysponują piekielnie silnym atakiem, trudno nie spodziewać się grzmotów. Borussia Dortmund jest zdecydowanym liderem tabeli, strzeliła w tym sezonie już 50 goli i wygrała trzy ostatnie mecze: 2:1 z Borussią Moenchengladbach, 1:0 z Lipskiem i 5:1 z Hannoverem. Zawodnicy Eintrachtu w 19 meczach aż 39-krotnie trafiali do siatki – wiosną ograli 3:1 Freiburg i zremisowali 2:2 z Werderem. Wszystko wskazuje więc na to, że zarówno Kevin Trapp, jak i Roman Buerki wyciągną co najmniej po razie piłkę z siatki. Zwłaszcza, że dortmundczycy mają w defensywie problemy z kontuzjami i nie wyjdą na rywali w optymalnym zestawieniu personalny, a gospodarze… Oni po prostu grają na tyle ofensywnie, że straty są nieodzwone. Nie bez kozery jest to pod tym względem najsłabsza drużyna z całego TOP5.

 

Hertha BSC – VfL Wolfsburg, 15:30
Propozycha: obie drużyny strzelą gola

Jeszcze w poprzednim sezonie Hertha uchodziła za zespół bazujący przede wszystkim na dyscyplinie taktycznej. Schematyczny, nudny, dbający głównie o defensywę. Teraz jednak Hertha stara się grać znacznie atrakcyjniej, czego efektem są i efektowne akcje z przodu, i problemy w tyłach. Z tego względu bilans bramkowy „Starej Damy” w tym sezonie to 31:30. Wolfsburg ma podobne problemy (28:27), a warto też zauważyć, że każdy z trzech ostatnich meczów z udziałem berlińczyków kończył się golami z obu stron, zaś w przypadku „Wilków” tylko jedno spotkanie dobiegło końca, gdy na tablicy wyników widniało po jednej ze stron zero (ubiegłotygodniowe 0:3 z Bayerem Leverkusen przed własną publicznością).

 

TSG Hoffenheim – Fortuna Duesseldorf, 15:30
Propozycja: Hoffenheim wygra mecz, 1.49, Fortuna

Znakomitą serię ma za sobą beniaminek z Duesseldorfu. Fortuna wygrała cztery z ostatnich pięciu meczów, ale w ubiegły weekend została boleśnie wybudzona porażką 0:4 z Lipskiem. Teraz rywalem piłkarzy Friedhelma Funkela będzie TSG Hoffenheim, czyli szósty zespół Bundesligi. Podopieczni Juliana Nagelsmanna tę rundę rozpoczęli od porażki 1:3 z Bayernem, ale już w 19. serii gier uporali się z Freiburgiem, który pokonali 4:2. Teraz też są wyraźnym faworytem meczu, zwłaszcza że zagrają przed własną publiką, a ich zespół ma o wiele więcej jakości niż sobotni rywal.

 

Bayer Leverkusen – Bayern Monachium, 15:30
Propozycja: obie drużyny strzelą gola i liczba goli będzie większa niż 2,5, 1.66, Fortuna

Peter Bosz, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, odmienił formację ofensywną Bayeru Leverkusen. Jego zawodnicy już w pierwszym meczu wiosny z Borussią Moenchengladbach stworzyli sobie multum okazji bramkowych, ale wówczas fenomenalnie spisał się bramkarz gości, Yann Sommer. O wiele lepszą skuteczność zaprezentowali jednak przed tygodniem, gdy roznieśli na wyjeździe VfL Wolfsburg 3:0. Teraz przyjmą u siebie Bayern Monachium, czyli drugi najskuteczniejszy zespół ligi, który wiosną strzelił siedem goli w dwóch meczach, ale i w obu nie uchronił Manuela Neuera od wyciągania piłki z bramki. Wszystko wskazuje więc na to, że kibiców, którzy zgromadzą się w sobotę na BayArena, czeka prawdziwy festiwal goli.

 

Schalke 04 – Borussia Moenchengladbach, 18:30
Propozycja: obie drużyny strzelą gola, 1.63, Fortuna

Jeszcze jesienią Schalke uchodziło za jeden z najnudniejszych zespołów ligi niemieckiej, ale wiosną wyraźnie coś się w tej materii zmieniło. Piłkarze Domenico Tedesco zaczęli grać ofensywniej, czego efektem są cztery gole strzelone w dwóch meczach (2:1 z Wolfsburgiem i 2:2 z Herthą). Tym razem przeciwnikiem „Królewsko-Niebieskich” będzie jedno z największych zaskoczeń tego sezonu, ekipa Borussii Moenchengladbach. „Źrebaki” mają za sobą triumfy nad Bayerem Leverkusen (1:0) i Augsburgiem (2:0) i generalnie strzelili już 39 goli w 19 dotychczasowych starciach. Czeka więc nas spotkanie, które powinno obfitować w gole.

Autor: Marcin Borzęcki