Mówi się, że dla beniaminków najgorszy jest drugi sezon gry w danej lidze. Podczas pierwszego na fantazji wynikającej z awansu często wykręcają wyniki ponad stan i sprawiają szereg niespodzianek. Postanowiliśmy sprawdzić, jak w obecnym sezonie wygląda sytuacja beniaminków w czołowych europejskich ligach po pierwszych kolejkach rozgrywek 2019/2020. Do statystyk należy podejść z dystansem.

Anglia:

Norwich City

Najsłabiej z tegorocznych beniaminków Premier League radzi sobie jak na razie Norwich. „Kanarki” w tym sezonie zgromadziły siedem punktów w dziewięciu spotkaniach i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy. Zwycięstwo w piątej kolejce było o tyle spektakularne, że pokonali na własnym obiekcie mistrza kraju, Manchester City 3:2. W najbliższej serii gier podopieczni Daniela Farke zmierzą się u siebie z Manchesterem United i nie są faworytami tego starcia – kurs na ich wygraną wynosi około 4.30.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Norwich: +2318 zł (minus podatek)

Sheffield United

W znacznie lepszych nastrojach są kibice Sheffield United. Beniaminek w poniedziałek sensacyjnie ograł Arsenal na własnym boisku 1:0 (kurs około 3.75). Wcześniej piłkarze tego klubu ograli między innymi Everton na wyjeździe 2:0 i jak na razie zajmują bezpieczne miejsce w środku ligowej stawki. W przyszłej kolejce Sheffield jedzie do Londynu na starcie z West Hamem. Faworytami są gospodarze, a kurs na wygraną gości wynosi około 3.65.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Sheffield United: +559 zł (minus podatek)

Aston Villa

O punkt mniej od Sheffield – 11 – mają na swoim koncie zawodnicy Aston Villy. Ekipa z Birmingham w pięciu ostatnich kolejkach przegrała tylko raz, pokonując po drodze Norwich (5:1) i w ostatniej serii gier Brighton (2:1) po golu w 94 minucie. Nieźle w barwach beniaminka spisuje się brazylijski napastnik Wesley, autor czterech goli. W najbliższej kolejce o kolejne trafienie będzie jednak piekielnie trudno – Aston Villa wybiera się bowiem na wyjazd do Manchesteru City. Kurs na ich wygraną wynosi około… 20.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Aston Villi: +232 zł (minus podatek)

Francja:

FC Metz

We Francji żaden z beniaminków nie zamyka ligowej tabeli, choć gorzej radzi sobie Metz. Piłkarze tej ekipy w 10 meczach zgromadzili 11 punktów i nad ostatnim bezpiecznym miejscem mają zaledwie dwa oczka przewagi. W najbliższej kolejce zmierzą się na wyjeździe z sensacyjnym sąsiadem w tabeli, Lyonem, który w tym sezonie rozczarowuje. Ekipa Olympique jest oczywiście faworytem, a na wygraną Metz można ustrzelić kurs wynoszący nawet 8.40.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa FC Metz: +303 zł (minus podatek)

Stade Brestois

Lepiej radzi sobie drugi beniaminek, Stade Brest. 10 meczów, 14 punktów i seria dwóch wygranych z rzędu – z Metz (2:0) i w delegacji z Angers (1:0). W składzie tej ekipy próżno szukać znanych piłkarzy czy wielkich gwiazd, ale jak widać tworzą całkiem zgrany kolektyw. W następnej kolejce podejmą przedostatnie w tabeli Dijon, więc czemu mieliby nie dopisać trzeciego zwycięstwa z rzędu? Kurs na ich wygraną w tym spotkaniu wynosi około 2.25 i kto wie, czy nie jest jedną z okazji weekendu!

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Stade Brest +442 zł (minus podatek)

Hiszpania

Osasuna

Również w Hiszpanii beniaminkowie radzą sobie co najmniej nieźle. Osasuna w dziewięciu spotkaniach zgromadziła 11 punktów. Niezbyt imponujący wygląda ich bilans bramkowy – siedem zdobytych i osiem straconych goli. Udało im się jednak między innymi ograć u siebie Villarreal 2:1. W najbliższej kolejce czeka ich starcie z Valencią na własnym obiekcie. W ekipie „Nietoperzy” panuje spory chaos, więc kto wie, czy drużyna z Pampeluny nie pokusi się o niespodziankę. Na ich wygraną kurs wynosi około 2.85.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Osasuny: +52 zł (minus podatek)

Mallorca

Po kiepskim początku sezonu, w ostatnich dwóch kolejkach zawodnicy Mallorki odnieśli dwie niezwykle ważne wygrane. Najpierw ograli Espanyol (2:0), a w ostatniej serii gier popsuli dziesiątki kuponów, ogrywając u siebie Real Madryt (1:0). Kurs na ich zwycięstwo wynosił wtedy nawet 6.30! W najbliższej kolejce ich wygrana wydaje się równie mało prawdopodobna, gdyż za triumf w wyjazdowym starciu z Leganes bukmacherzy „płacą” nawet 4.45. Biorąc pod uwagę fakt, że Leganes jest ostatnie i ma na swoim koncie zaledwie dwa punkty, kto wie, kto wie…

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Mallorki: +590 zł (minus podatek)

Granada

Zdecydowanie najlepsze humory panują w szeregach Granady. Beniaminek w 10 spotkaniach zgromadził 17 punktów i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli! Plecy tej ekipy ogląda między innymi Atletico Madryt czy Sevilla. W ostatniej kolejce Granada wygrała u siebie z innym z beniaminków, Osasuną (1:0), a wcześniej postawiła się Realowi Madryt, przegrywając na wyjeździe 2:4. W najbliższej serii gier Granada zmierzy się na własnym obiekcie z pogrążonym w kryzysie Betisem. Kurs na triumf gospodarzy wynosi około 2.30. I spada!

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Granady: +1765 zł (minus podatek)

Niemcy

SC Paderborn

Z kolei zdecydowanie najgorsze nastroje ze wszystkich beniaminków w najlepszych europejskich ligach panują w drużynie Paderborn. Osiem meczów i… jeden punkt – tak wygląda dorobek nowej ekipy w niemieckiej ekstraklasie. Bilans bramkowy – 9 strzelonych i aż 22 stracone gole. W najbliższej kolejce piłkarze tego klubu zmierzą się u siebie z Fortuną Dusseldorf. Jeśli marzą jeszcze o utrzymaniu, z pewnością muszą takie spotkania wygrywać. Kurs na ich triumf wynosi około 2.35, ale czy ktoś się skusi, patrząc na ich formę?

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa SC Paderborn: -800 zł (brak zwycięstwa)

FC Koln

W ostatniej kolejce Paderborn przegrało 0:3 z innym z beniaminków, FC Koln. Ekipa z Kolonii ma na swoim koncie siedem punktów i zajmuje miejsce tuż nad miejscem barażowym i strefą spadkową. W przedostatniej serii gier piłkarze tej drużyny zremisowali na wyjeździe z Schalke (1:1), więc wydają się wychodzić na prostą po kiepskim starcie sezonu. W następnej kolejce Koln zmierzy się na wyjeździe z przedostatnim w tabeli Mainz. Kurs na triumf beniaminka – około 2.85.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa FC Koln: -151 zł (minus podatek)

Union Berlin

Umiarkowanie zadowoleni mogą być w Berlinie, gdzie tamtejszy Union zdobył jak na razie siedem punktów. Niezwykle ważne trzy oczka Rafał Gikiewicz i spółka zgarnęli w ostatniej kolejce, pokonując u siebie Freiburg (2:0). W weekend o kolejne punkty będzie jednak piekielnie trudno. Beniaminek wybiera się bowiem do Monachium na mecz z podrażnionym Bayernem. Kurs na wygraną Unionu wynosi nawet 22. I trudno się temu dziwić, bo Robert Lewandowski i koledzy w ostatniej kolejce zremisowali sensacyjnie z Augsburgiem (2:2) i z pewnością zrobią wszystko, żeby błyskawicznie wrócić do wygrywania.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Unionu Berlin: +385 zł (minus podatek)

Włochy

Brescia Calcio

Siedem punktów w siedmiu meczach mają jak na razie na swoim koncie zawodnicy Brescii. Beniaminek włoskiej ekstraklasy ma przede wszystkim problem ze strzelaniem goli – piłkarze tego klubu zdobyli siedem bramek. W ostatniej kolejce zremisowali z Fiorentiną właśnie 0:0. Kibice tego klubu z pewnością liczą na to, że za strzelanie goli weźmie się Mario Balotelli. Jak na razie ma na swoim koncie jedno trafienie, w przegranym 1:2 meczu z Napoli. W najbliższej kolejce podopieczni Eugenio Coriniego jadą na wyjazdowe starcie z Genoą, która w tabeli znajduje się za nimi. Na wygraną beniaminka można znaleźć kurs wynoszący nawet 3.70.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Brescii Calcio: +320 zł (minus podatek)

US Lecce

Pozytywnie – jak na potencjał kadrowy – zaskakuje Lecce. Piłkarze prowadzeni przez Fabio Liveraniego w ostatniej kolejce popsuli debiut Stefano Piolego w Milanie i zremisowali na wyjeździe 2:2, strzelając gola na wagę punktu w jednej z ostatnich akcji meczu. Wcześniej udało im się dwukrotnie wygrać na wyjazdach – ze SPAL (3:1) i Torino (2:1). W weekend czeka ich starcie z Juventusem na własnym obiekcie. Faworytami oczywiście są goście, a jeśli ktoś chce poszukać triumfu Lecce, może pograć ich wygraną nawet po kursie powyżej 10.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa US Lecce: +510 zł (minus podatek)

Hellas Werona

Spokojnie punkty gromadzi też beniaminek z Werony, czyli Hellas. Zawodnicy tego klubu w ośmiu meczach ugrali dziewięć oczek. W ostatniej kolejce co prawda przegrali na wyjeździe z Napoli (0:2), ale zaprezentowali się z naprawdę niezłej strony. W najbliższej serii gier Hellas zmierzy się u siebie z Sassuolo, które jak na razie punktuje kiepsko. Czy Mariusz Stępiński strzeli pierwszego gola w tym sezonie, a Hellas wygra drugi raz u siebie? Kurs na ich triumf wynosi około 2.70.

Obstawiając sztywno za 100 PLN na zwycięstwa Hellas Werona: +84 zł (minus podatek)